Nasze księżyce nie są już nasze
- zabrano im legendę –
było że księżyc szedł w lisiej czapie
kto wie może znowu tak będzie
wysoko kołnierz bluza blue
może do tego kawałek chleba
ugorem nieba burzy wół
- autostrada śpiewa
wiele kurzu mieliśmy i oklasków
gdy ruszaliśmy na księżyce
- porzuciliśmy piękno sadów...
z legendą chyba nikt się nie liczył
my rozhukane dzieci naszych czasów
wygwizdaliśmy nawet ptaki w lesie
oczarowani szemraniem aut
pytamy – tato czy strumień szemrze ?
wysoko kołnierz bluza blue
- może do tego kawałek chleba –
ugorem nieba burzy wół
- autostrada śpiewa
my już nie wiemy czy świerki roziskrzone białe
naprawdę urok taki w sobie mają
czemu więc bawiąc się po remizach
czasem szepczemy że... psy szczekają
My rozhukane dzieci naszych czasów
- góry błękitne pośród lasów
Rajmund 1981