Jeżeli wracasz do tego kraju
Jeżeli wracasz do tego kraju
wita cię wieczór, my przy ciemnej kawie...
już nie w lekkiej amerykańskiej porcelanie
tylko w pękatym kubku mrugającym porozumiewawczo
[ do ścian twojego domu ...]
- także do ciebie.
Jeżeli wracasz do tego kraju -
z nadmiarem niklu chromu bungalowów
- możesz być pewien - że znów czarną sadzą
prosto w twarz buchnie ci parowóz...
i że zawiedzie cię do raju:
nad San o zmierzchu ( wśród księżyców )
ach! - jak tam żyją w Jarosławiu?
cóż tam z legendą o samotnym wilczku.
... i widzisz nocą w samotności
[ nieprawda że za oceanem ]
chłopca jak grywa na gitarze
wszystkim zwierzętom twego domu...
i coraz większy rośnie Wawel...
i tracisz mowę po kryjomu.
Jeżeli wracasz do tego kraju
- my tu czekamy w lesie marzeń
Czy wiesz? w Leżajsku grał nam Cohen
song o Zuzannie z ziem amerykańskich
i ktoś unosił w górę głowę...
i chciał szykować ci herbaty.
Rajmund Dobrzynski 1984.