Oczarowani zakochani
Bo ciało
bardzo tego chciało
owe pragnienia
dziś chyba duchami
byliśmy wtedy tacy szczęśliwi
oczarowani zakochani
bo lata młode
są jak te sikorki
co stroszą piórka
w najcięższe mrozy
byliśmy wtedy tacy zakochani
gotowi skoczyć na najgłębsze wody
gotowi usta zanurzyć
ja w ciebie
ty tylko oddech złapałaś na chwilkę
byliśmy w chmurach na błękitnym niebie
ty obok szczęścia szczęście obok ciebie
bo lata młode są jak te sikorki
co stroszą piórka
w tęgich mrozów zimy
zanurzam usta w widok twoich oczu
czuję że żyję i czuję że ginę
Jest Bóg i nie ma na tym świecie boga
i jest dokoła jakaś tajemnica
i radość jest i czasami trwoga
w słońcu się złoci dojrzała pszenica
ach kiedyś ciało bardzo tego chciało
owe pragnienie dziś tylko duchami
czy potrafimy być tacy szczęśliwi
oczarowani zakochani
Rajmund Dobrzyński 05-2012